Dotychczas buty przeznaczone były stopom – miały być ich ozdobą i ochroną. A gdyby tak zmienić ich przeznaczenie…
Skórzane, z materiału czy pleksi, na koturnie, 12-centymetrowej szpilce czy zupełnie płaskie – wielcy kreatorzy kształtują trendy obuwnicze nadchodzących sezonów, prześcigając się w nowych pomysłach na wzory, kształty i materiały, z jakich powinna być wykonana ta część garderoby.
Buty, to ważny element ubioru, ale także, a może przede wszystkim komponent służący kształtowaniu naszego wizerunku. Wyrażają/odzwierciedlają osobowość, potrafią też wiele powiedzieć o stylu życia i upodobaniach ich właścicieli. Dobieramy je według własnych preferencji, zwracamy jednak uwagę na to, by nasz wybór był zgodny z najnowszymi trendami w modzie.
A te mogą być zaskakujące. Weźmy takiego Frankiego Morello. To człowiek, który lubi zaskakiwać. Jego pokaz kolekcji jesień/zima 2011 na Milan Fashion Week był prawdziwym majstersztykiem – tak pod względem scenografii i aranżacji, jak i samej kolekcji. Ostre, neonowe kolory przemycone z letnich trendów, zabawa materiałami – łączenie skóry z dzianiną i przezroczystościami, skórzane kurtki, rockowe i punk rockowe wzory czaszek i szkieletów, no i buty. Buty potraktowane nie jako ozdoba stóp, lecz… głowy! Modelki, które stały, siedziały lub tańczyły w różnych częściach wybiegu na głowach miały uplecione z włosów buty…
Czapki z głów… a raczej – buty z głów! A co Wy powiecie na pomysły Frankie Morello?